Kurs CZUŁY POŁÓG

9 opowieści o tym, jak zadbać o siebie w połogu, by był on pięknym i budującym doświadczeniem

Starannie przygotowujesz się do porodu, a o czasie, który nastąpi później myślisz: „Jakoś to będzie”.

Jeśli coś Cię martwi, to to, czy okażesz się dobrą mamą. Czy nie będziesz bała się wziąć takiego maleństwa na ręce? Czy będziesz potrafiła je przewinąć, nakarmić, utulić? Czy wystarczy Ci sił i cierpliwości do nocnych pobudek i długich godzin spędzanych na kamieniu? Czy będziesz wiedziała, czego potrzebuje dziecko, gdy płacze rozdzierająco lub cichutko kwili?

Czekasz, że może odezwie się instynkt macierzyński i Cię poprowadzi, a tymczasem czytasz wszystkie książki, które wpadną Ci w ręce, i zapisujesz się na kolejne webinary. Czasem masz wrażenie, że zanim urodzisz, musisz się doktoryzować z macierzyństwa. W natłoku informacji łatwo się jednak zagubić.

Co jest możliwe, gdy dasz mi się poprowadzić?

Spojrzysz na siebie z większą wyrozumiałością.
Może odetchniesz jak Zuzanna, że nie musisz być idealna.

Mam ambicję złagodzić tę surową instancję w Tobie samej, która każe Ci patrzeć na siebie jako na istotę wciąż niewystarczającą.
Społecznie tworzona narracja o macierzyństwie pełna jest pomysłów na to, co powinnaś robić i czuć, a co jest zakazane. Co sprawia, że jesteś dobrą matką, a co czyni Cię najgorszą matką świata. Każda z nas ma swoją wrażliwość i swój filtr, przez który przepuszcza tę narrację, ale zaryzykowałabym stwierdzenie, że każda z nas musi się z nią jakoś zmagać.

Nie wydaje się pomocna.
Dlatego należy ją zmieniać.

Ja staram się to robić w rozmowach z kobietami i w opowieściach, które dla Ciebie przygotowałam.

Powtarzam często: „Stając się matką, nie przestajesz być człowiekiem.”
Ze swoją skomplikowaną naturą ludzką i pełną gamą odczuwanych emocji.

Chcę, żebyś lepiej rozumiała swoją naturę i emocje.
Byś poczuła większą lekkość.
Byś odpoczęła.

Dlaczego to ja miałabym być Twoją przewodniczką?

Kim jestem?

Nazywam się Alicja Szuchnik, jestem psycholożką i doświadczoną psychoterapeutką.
Pomagam kobietom w ciąży i nowonarodzonym matkom oswajać emocje i lepiej rozumieć siebie.
Jestem blisko kobiet i ich rodzin w poradni przy Szpitalu Św. Anny w Piasecznie, na wizytach domowych, konsultacjach online oraz w gabinecie prywatnym w Piasecznie i Warszawie.
Razem z położnymi środowiskowymi realizujemy w Piasecznie program profilaktyki depresji poporodowej i wczesnej interwencji, w ramach którego konsultuję kobiety i szkolę położne. Choć nie ma odgórnych zaleceń co do profilaktyki, ułożyłam swoje własne.
4 lata temu stworzyłam Czułe Plemię, by łączyć w grupach wsparcia kobiety rozpoczynające swoją przygodę z macierzyństwem, by żadna z nich nie musiała płakać samotnie w poduszkę.
A by zmniejszyć ryzyko, że po porodzie moja pomoc będzie potrzebna, rozmawiam z przyszłymi rodzicami w szkole rodzenia o tym, co ich ciekawi i czego się boją.

Co mówią kobiety, z którymi pracowałam

Nigdy nie proszę o rekomendacje moje pacjentki – to, co dzieje się w terapii, zostaje między nami.
Zamieszczam tu więc słowa uczestniczek grup wsparcia, które zgodziły się by je posłać dalej w świat:

Plemię to miejsce, w którym znalazłam wsparcie i zrozumienie dla moich okołomacierzyńskich niepokojów. Pomimo tego, że w naszym plemieniu jesteśmy zupełnie różne i w „normalnym” życiu pewnie byśmy na siebie nie trafiły, to Alicji udało się stworzyć z nas zgrana grupę. Dziękuję, Alicja!

Magda, mama Livii

Chciałam Ci bardzo podziękować za opiekę przez ostatnie pół roku. Twoja praca, Czułe Plemię, realnie uratowało mi macierzyństwo, a w pewnym sensie i życie. Pomogłaś mi wykryć depresję poporodową na wczesnym etapie i dodałaś odwagi, żeby poszukać specjalistycznej pomocy.

Kasia, mama Tomka

A to są słowa kobiet, które pomagały mi testować pakiet 6 konsultacji Czuły Połóg:

Na Czuły Połóg natknęłam się w ostatnich dniach ciąży. Byłam w wielkiej przedporodowej panice. Wszystkie obawy i tematy przepracowywane przez całą ciążę znów wypłynęły na powierzchnię. Czułam, że brakuje mi czasu, że jestem nieprzygotowana do porodu, do bycia matką.

Kolejne spotkania – już po porodzie –  sprawiały, że odzyskiwałam spokój i poczucie bezpieczeństwa. Każde odbywało się w przyjaznej atmosferze. Nigdy nie poczułam się oceniona.  

Zofia, mama Stasia

Zaczęłyśmy spotykać się 2 tygodnie po porodzie. Byłam na końcówce „haju oksytocynowego”, ale już dosięgały mnie macki prawdziwego, wymagającego życia z noworodkiem. Uczucia były różne od wielkiej radości (bo przecież to nasze wyczekane dziecko) po silny lęk i poczucie, że straciłam siebie.

Nasze spotkania pomogły mi zaakceptować nową sytuację, a nawet dostrzegać jej piękno. Przestałam tak bardzo koncentrować się na sobie, samorealizacji i poczuciu niesprawiedliwości, że jako kobieta jestem „uwiązana”.  Zaczęłam się cieszyć z odkrywania potrzeb mojej córki.

Co tydzień wyczekiwałam spotkania, bo było to też oderwanie od codziennej rutyny i całkowite otwarcie się na drugą osobę.

Natalia, mama Alicji

Połóg był dla mnie bardzo trudnym czasem. Każdy dzień przynosił jakąś zmianę. Trudno było złapać balans i odnaleźć się w nowej sytuacji.

Największe wyzwania, z jakim musiałam się w tym czasie mierzyć, były związane z karmieniem piersią. Mój Staś najpierw miał problem ze ssaniem, a później – mimo że jadł już efektywnie – przestał przybierać na wadze. Musiałam go karmić co 1,5 h w dzień i w nocy. Czułam się wyczerpana, niepewna swoich możliwości. 

Możliwość bycia wysłuchaną i znalezienie bezpiecznego miejsca, gdzie nikt Cię nie osądza i nie daje „złotych rad” było dla mnie bardzo cenne. Budowało przekonanie, że jestem dobrą mamą dla swojego dziecka i że nic złego się nie stanie, jak trochę odpuszczę i nie będę idealna.

Zuzanna, mama Stasia

Co znajdziesz w kursie CZUŁY POŁÓG?

  • Wstęp do kursu już znasz, jeśli obrałaś go bezpłatnie razem z notatką wizualnąpołogową checklistą.
  • Kurs to 9 opowieści, w których rozwijam różne aspekty przygotowań. Przygotowałam je w formie nagrań, których można posłuchać na spacerze lub odpoczywając z kubkiem czegoś pysznego do picia. Jedną z opowieści przygotowałam w taki sposób, byś mogła posłuchać jej ze swoim partnerem lub partnerką.
    Prowadzę Cię krok po kroku przez to, co uważam za ważne. Patrzę na połóg holistycznie i do tego również Ciebie zapraszam. Wierzę, że dopiero uwzględniając zarówno stan emocjonalny jak i potrzeby ciała kobiety, która staje się matką, możemy zapewnić jej adekwatną opiekę.
  • Do każdej opowieści dołączam kartę do refleksji i pracy własnej (do samodzielnego wydrukowania).

      Spis treści

      1. Czy instynkt macierzyński naprawdę istnieje?
      2. Czy rzeczywiście wszystkiemu winne są hormony?
      3. Poród – wymarz sobie i zaplanuj, jak chcesz urodzić, a później zaufaj i puść
      4. Wracacie ze szpitala i co dalej?
      5. Zwołaj swoje plemię
      6. Nauka odpoczywania i proszenia o pomoc
      7. Kilka refleksji o karmieniu piersią
      8. Czy intuicja może być remedium na „dobre” rady i zagubienie?
      9. Stajesz się matką – bądź wyrozumiała dla siebie i świętuj

      Odpoczywanie jest dla Ciebie łatwe czy trudne?

      Potrafisz nie robić nic?

      Odłożyć swoją długą listę zadań i poleżeć, popatrzeć przez okno, posłuchać muzyki, sięgnąć po książkę, której nie musisz czytać, ale chcesz?

      Indonezyjczycy mówią „jalan-jalan” [czyt. dżalan-dżalan], gdy chcą powiedzieć, że chodzą sobie, spacerują, włóczą się. Bez celu. Chodzą dla samego chodzenia. Dla przyjemności. Dla bycia z innymi. Dla zobaczenia, co się wydarzy, gdy będą tak chodzić.

      Początkowym tygodniom bycia z dzieckiem towarzyszy nam zazwyczaj taka właśnie energia indonezyjskiego jalan-jalan.
      Bez planu. Bez rutyny, która wyłoni się dopiero z czasem.

      Tracisz rachubę, jaki jest dzień tygodnia.
      Przysypiasz w dzień, bo nie zawsze jest Ci dane spać w nocy.
      Karmisz przez 4 godziny i wydaje Ci się, że wrastasz w kanapę lub łóżko.

      Nie robisz nic, a tym samym robisz tak wiele.

      Jesteś.

       

      Żeby móc więcej być a mniej robić, musisz przyjąć pomoc, a czasem nawet o nią poprosić czy wręcz przekonać innych, że jej potrzebujesz.

      Jak Ci się widzi taka perspektywa?

      Spokojnie przyjmujesz to, że coraz trudniej Ci się schylić, by zawiązać sznurówki?
      Czy irytuje Cię, że coraz częściej musisz prosić o pomoc innych?

      Ponieważ kwestia odpoczynku i przyjmowania pomocy w połogu wydaje mi się kluczowa, to w swoich opowieściach poświęcam im dużo miejsca. Staram się rozebrać je niemalże na części pierwsze, dzięki czemu możesz zrozumieć, w którym momencie robi Ci się trudno i jak możesz z tym pracować.

      Może nie przesadzajmy? Po co to tak komplikować!

      Rozmawialiśmy na zajęciach szkoły rodzenia o organizacji życia w pierwszych tygodniach po porodzie. Zadałam kilka prozaicznych pytań, na przykład: „Co będziecie jeść? Kto będzie gotował?” Jedna z uczestniczek zirytowała się w pewnym momencie i powiedziała: „Przecież to nie jest rocket science!”

      Owszem, nie budujemy statku kosmicznego.
      Nie szykujemy się na wyprawę na Marsa.

      To, co robimy, to przygotowujemy Ci bezpieczną bazę na czas, kiedy nie powinnaś zajmować się gotowaniem obiadu. Powinnaś za to dbać o swoje wracające do równowagi ciało, co oznacza polegiwanie, drzemanie wtedy, kiedy dziecko śpi, i pożywne jedzenie.

      Nasze życie składa się z drobiazgów, których możemy na co dzień nie zauważać, ale w określonych okolicznościach mogą urosnąć do rangi problemu. Proponuję Ci, by zająć się kilkoma drobiazgami wcześniej. Kiedy dziecko do Was dołączy, czas i inne swoje zasoby, będziesz wolała wykorzystać inaczej.

      notatka graficzna do połogu

      Dla kogo stworzyłam ten kurs?

      Kurs tworzyłam z myślą o kobiecie, dla której czas oczekiwania na dziecko to nie tylko czas kompletowania wyprawki i kolejnych badań oraz wizyt lekarskich. Tworząc go, myślałam o Tobie, jeśli jesteś ciekawa siebie i swoich emocji. Próbujesz się coraz lepiej rozumieć, także teraz, gdy przeżywasz życiową rewolucję i stajesz się matką.

      Nagrywałam kolejne odcinki, wyobrażając sobie, że po drugiej stronie mam kobietę z otwartym umysłem i gotową do refleksji, a być może nawet do rozmowy ze mną. Taką, która lubi ten moment „olśnienia”, gdy kolejne kawałki układanki łączą się i wskakują na swoje miejsce.

      Checklista do połogu

      Kto nie skorzysta na kursie?

      Ten program na pewno nie jest dla Ciebie:

      • jeśli zamierzasz tydzień po porodzie wrócić do pracy i nie masz co do tego żadnych wątpliwości,
      • jeśli nie cenisz czułego i łagodnego podejścia do macierzyństwa i do samej siebie
      Checklista do połogu

      Co się może dla Ciebie wydarzyć dzięki udziałowi w kursie?

      Zyskasz wiedzę dotyczącą połogu i będziesz lepiej rozumiała, co się z Tobą w tym czasie dzieje.

      Lepiej się do niego przygotujesz emocjonalnie, psychicznie i organizacyjnie. Zadbasz o komfort swój i małego człowieka. Utkasz sobie sieć wsparcia lub stworzysz „zespół do zadań specjalnych”.

      Zaakceptujesz, że zbliża się czas, kiedy nie musisz radzić sobie sama, a przyjęta pomoc może Cię zbliżyć z ludźmi.  Poczujesz się silniejsza.

      Staniesz się dla siebie bardziej wyrozumiała i otwarta na różne – także te trudniejsze – emocje, które mogą do Ciebie napływać w pierwszych tygodniach po porodzie, a nie wpisują się w błogi obrazek kobiety z noworodkiem przy piersi.

      Będziesz mogła w pełni zanurzyć się w doświadczenie tych pierwszych wspólnych tygodni.

      |

      Do 26 maja
      możesz kupić dostęp do kursu w przedpremierowej cenie:

      229 zł

      zamiast 279 zł

      FAQ

      1. W jakiej formie odbywa się program?

      Program składa się z 9 nagrań. Do każdego dołączona jest karta do refleksji i pracy własnej (do samodzielnego wydrukowania).

      2. Czy mogę odsłuchać nagrania w dowolnym czasie?

      Tak, oczywiście.

      3. Czy przyda mi się, nawet jeśli to nie jest moje pierwsze dziecko?

      Przy pierwszym dziecku wszystko jest nowe, towarzyszy nam dużo niepewności. Przy drugim czy trzecim, wiemy już, co wcześniej sprawiło nam trudność, kłopot; co chciałybyśmy tym razem przeżyć inaczej. Nie widzę przeszkody, byś nie skorzystała z moich opowieści, nawet jeśli po raz trzeci staniesz się mamą, zwłaszcza jeśli jesteś wymagająca wobec siebie i przeżywasz dużo poczucia winy oraz wstydu w macierzyństwie, ale nie tylko.

      Jesteś zdecydowana? Chcesz dołączyć do kobiet, które wkraczają świadomie w połóg i macierzyństwo?

      Żeby kupić kurs, potrzebujesz postawić 2 kroki:

      1) Zleć przelew

      Dane do płatności:

      Gabinet Psychoterapii i Rozwoju Osobistego Alicja Szuchnik
      Raniuszka 30
      05-500 Zgorzała

      mBank: 39 1140 2004 0000 3102 8007 0428

      2) Wyślij do mnie emaila

      W tytule przelewu napisz „Zadbam o siebie w połogu”
      Zaznacz w wiadomości, jeśli dane nadawcy przelewu różnią się od tych w emailu, żebym wiedziała, że przelew, który otrzymam, pochodzi właśnie od Ciebie.

      Gdy tylko płatność zostanie zaksięgowana, wyślę Ci dostęp do kursu.
      Codziennie wieczorem będę siadała do laptopa, żeby zrobić to osobiście.

      Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się kontynuować przygodę z Czułym Połogiem czy postawisz na samodzielne poszukiwania, życzę Ci, by Twój połóg był pełen wyrozumiałości i czułości także dla sobie samej.

      Dbaj o siebie!